Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weronika
Junior
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Czw 22:53, 26 Sty 2006 Temat postu: KONKURSY |
|
|
Zapraszam bardzo serdecznie wszystkich posiadaczy jamników (rodowodowych) na konkursy pracy polega to na tym że jamnik wchodzi do specjalnie przygotowanej nory i ma wypłszyć lisa czasem się udaje a czasem nie ale prawdziwe jamniki uwielbiają norować....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
weronika
Junior
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Nie 23:49, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Naprawde im się nie dzieje krzywda bo wiele takich opinii słyszałam np.moje jamiki to kochają... Zachowują sie jak by były do tego stworzone...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viz
Administratorka
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 12:13, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A do jakiego wieku psy moga brać udziałw tych konkursach?
Bo mnie to strasznie kusi, ale wczesniej wole sie wszystko o nich dowiedziec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SuperGosia
Junior
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:20, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Podobno TOZ zabronil tych praktyk...
A szkoda, bo byly banalnie proste do zaliczenia A tak intera prawdopodobnie nie zrobimy, bo moj sie na tropowca raczej nie nadaje... Na dzikarza podobno za maly jest.
Yyyyyyyyyyyyyyy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SuperGosia
Junior
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:20, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Viz napisał: | A do jakiego wieku psy moga brać udziałw tych konkursach?
Bo mnie to strasznie kusi, ale wczesniej wole sie wszystko o nich dowiedziec. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jamnica
Początkujący jamnikomaniak.
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Pon 16:15, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jezeli chodzi o konkursy norowców , to do ogłoszenia nowego regulaminu są zawieszone. A na czym zmiany w regulaminie będą polegały , tego na razie nie wiadomo.
Najbezpieczniejszymi konkursami to jednak konkurs tropowców.
A jezeli ktoś ma ochote zobaczyc jak moze wyglądac pies po wyjsciu z nory po konkursie , to mogę zdjecie przesłać mailem ( niestety nie potrafię wstawiać zdjęć), ale dopiero jutro , bo dziś już mnie nie będzie na forum.
Oczywiscie nie zdarza się to czesto , ale się zdarzają się wypadki .Lis takze ma zęby i ma prawo ich uzywać do obrony , nie zapominajcie o tym , kochając swoje jamniki.
SuperGosiu gdyby te konkursy(jakiekolwiek) były banalnie proste , to klasa uzytkowa na wystawach pękała by w" szwach"
Proponuję pojedź kiedyś i zobacz.Ale nie wiem jak bedzie konkurs wyglądał według nowego regulaminu.
Banalnie proste to sa próby norowców , gdzie nie dochodzi do bezposredniego kontaku z lisem.Inaczej sprawa wyglada gdy zostaną na konkursie otwarte zastawki w kotle oddzielające lisa od psa.
niekiedy w przypadku " miekkiego" , lisa ,nastepuję od razu przegonienie lisa przez psa do następnego kotła , inaczej sprawa wyglada jak pies trafi na lisa "twardego" , wtedy albo następuje od razu "chwyt" , albo leje się krew( lisia i psia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
weronika
Junior
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Pon 20:44, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo cię przepraszam ale jeżeli konkursy wyglądały by tak jak to opisujesz to w zyciu bym się na to nie zgodziła to wierutna bzdura pies jest z lisem w kotle dokładnie 5 sekund... człowiek je cały czas obserwuje i w momęcie gdy dochodzi do chwytu zostają rozdzielone a pies zdyskwalfikowany. bardzo przegiełaś z tym leje się krew.... częściej zdażają sie pogryzienia na wystawach niż "leje" sie krew na konkurasch pracy norowców. Ja mam wszechstronnego jamnika nigdy ale to nigdy nie "lała " się z niego krew po konkursie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
weronika
Junior
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Pon 20:50, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A i z tego co wiem ze strony
[link widoczny dla zalogowanych]
konkursy się odbywają... A 9i wiem że to troche wcześnie ale zapraszam wszystkich na wystawe psów myśliwskich do Antoninka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SuperGosia
Junior
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:19, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jamnica napisał: |
Banalnie proste to sa próby norowców , gdzie nie dochodzi do bezposredniego kontaku z lisem. |
O to wlasnie mi chodzilo! Niestety NIKT mnie nie poinformowal, ze zapadki sa otwierane, choc pytalam rzekomo doswiadczonych forumowiczow (forum z grzecznosci nie wymienie). Natomiast poiunstruowano mnie, ze w konkursach norowcow psa od lisa oddziela krata i na pewno NIC mu nie grozi, a cale zadanie polega na obszczekaniu zamknietego zwierzaka!
Widze, ze sie troche na tym znasz, wiec moze sie orietujesz gdzie moge znalezc jakies kompetentne osoby (b. mile widziane nazwiska - moze byc na PW lub maila) zajmujace przyuczaniem psow do konkursow - konkretnie chodzi mi o wojewodztwo mazowieckie. Nie bardzo mi sie usmiecha isc do naszego rejonowego PZL "w ciemno".
Od razu nadmienie, ze nie chodzi mi tylko o konkurs do intera, tylko o nowy sposob spedzania czasu ze swoim psem. Bardzo chcialabym tego sprobowac - oczywiscie pod warunkiem, ze moj pies wykaze do tego pozadane predyspozycje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SuperGosia
Junior
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:38, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jamnica napisał: |
SuperGosiu gdyby te konkursy(jakiekolwiek) były banalnie proste , to klasa uzytkowa na wystawach pękała by w" szwach"
|
A tutaj powiem tak; gdyby porownac ilosc wszystkich jamoli (sprzedanych z metryczkami) do ilosci psow pojawiajacych sie na wystawach tez daloby sie zauwazy znaczna roznice. A teraz staweczki jamnikow (przynajmniej krotkowlosych) sa po prostu smieszne.
Mysle, ze ludziom nie chce sie jezdzic i na konkursy, i na wystawy z:
1. lenistwa
2. barku kasy
3. braku czasu
4. mix pkt 2 i 3
Osobiscie - nie bardzo mam czas zasuwac 120 km w jedna strone do kogos, kto moglby przyuczyc mi psa do konkursu; pobiegac tam godzinke czy dwie i wracac z powrotem.
Ale na sam konkurs bym tyle jechala .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jamnica
Początkujący jamnikomaniak.
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Wto 12:36, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Gosiu a którzy to z doswiadczonych forumowiczów,sa czestymi bywalcami konkursów?Bo ja jakoś ich nie widzę, pomijając mame Weroniki, nie samą Weronike bo jej wogole sobie nie kojarzę.
Na forum łowieckim , owszem bedą cie bardzo zachęcać, ale nikt całej prawdy Ci nie powie.Przekonać się trzeba samemu. Tak jak napisałam wczesniej , wypadki takie nie zdarzaja się czesto , ale się zdarzają.Byłam naocznym swiadkiem jak lis rozciął psu dziąsła tak , ze było widać korzenie zebów.Albo dzik podrzucił jamnika z taka furią że ten leciał w powietrzu ok.7 metrów, a potem ze 3 tygodnie wracał do faormy aby moc się pokazac na wystawie.
Na zakonczenie chciałam dodać , ze nie jestem ani przeciwnikiem ani pasjonatem norowania.Moje psy maja zaliczone rózne próby i konkursy .Jedynym bezpiecznym i dającym radośc psu jak i włascicelowi jest konkurs tropowców.Konkursy norowców i dzikarzy sa przez psy uwielbiane , szczegolnie przez te psy które sa pod tym kątem "rozbudzone" Sa bardzo emocjonujące i widowiskowe, szczegolnie dla tych którzy czekają na róznego rodzaju ciekawostki , bo zdarzyć moze się wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jamnica dnia Wto 12:49, 07 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jamnica
Początkujący jamnikomaniak.
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Wto 12:45, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Weroniko a kto Ci powiedział ze pies z lisem jest 5 sekund w kotle.Sa tak długo dopóki pies nie przepedzi lisa , albo lis psa , mają na to przpisowe 20 minut .Piszesz ze gdy dochodzi do chwytu to sa rozdzielane , oczywiscie są zanurzane w wodzie żeby pies lub lis uwolnił chwyt. ale własnie podczas chwytu zadają sobie rany.I od tego momentu do rozdzielenia , upływa trochę czasu.W tamtym roku odbywał się w Pszczynie na nowo otwartej norze konkurs podczas którego pies pies wykonał na lisie chwyt i zanurzenie w wodzie nic nie pomogło , pies puscił dopiero wtedy jak poczuł że lis już nie zyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SuperGosia
Junior
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:50, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jamnica napisał: | Gosiu a którzy to z doswiadczonych forumowiczów,sa czestymi bywalcami konkursów?Bo ja jakoś ich nie widzę, pomijając mame Weroniki, nie samą Weronike bo jej wogole sobie nie kojarzę.
|
Na tym forum sie o proby nie pytalam, tylko na dogomanii (i wciaz sie dobijam o informacje, ale widc w calym wojewodztwie maz. albo nikt nie ma jamnika uzytkowego , albo nie chce takowych udzielic lub po prostu nie korzysta z netu), dogsach, itp.
Na swojej sekcji jamnika w oddziale tez sie niczego nie dowiedzilam, bo choc usilnie "poluje" na pana od psow mysliwskich, trafic go nie zdolalam (lub ew. byl, kiedy ja musialam siedziec w pracy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jamnica
Początkujący jamnikomaniak.
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Wto 17:02, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
W swoim oddziale spróbuj dostać namiary na Artura Konopkę hodowla szorstkich standardów Sfora Sw.Huberta, moze on bedzie ci mógl pomoc.
Jak widzisz nie masz az tak wiele psów uzytkowych ,gdyby konkursy były tak banalnie proste do zaliczenia to byłoby ich więcej , a jednak nie ma , pomimo że niektóre psy maja po 10 Cacibów , to ze wzgledu że nie maja zaliczonego konkursu , interami nie są , i nie mysl że dlatego że wlascicielom nie chce sie daleko jechac lub żal im kasy.
Banalne to są konkursy jamników króliczych .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gonia
Zakochany w jamnikach.
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Wto 19:36, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Moje psy nie będą miały prób pracy.To wynika z mojego zdania na ten temat,nie z lenistwa,a powody są przynajmniej dwa:
1)ja karmię więc mój pies nie ma powodu polować
2)jeśli rozbudzę w nich instynkt to mogę nie opanować mojego stada na kilkuset hekterowych łąkach przy moim domu.
Rodzice mojego Carellego przeszli próby pracy i zdażyło się niejednokrotnie że na spacerze w lesie ginęły na kilka godzin.Kiedyś upolowały sobie lisa,efektem był świeżbowiec drążący u ciężarnej suki i wielotygodniowe leczenie.Potrafią godzinami czekać aż "spadnie"kot z drzewa.Poza tym nie jestem myśliwym więc nie mam potrzeby posiadania użytka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viz
Administratorka
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:49, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
W tej sytuacji zgadzam sie z Jamnicą.
P. Ela, hodowczyni "z Końskiego Raju" miała do tej pory psy uzytkowe, ale po tym, co zaczelo sie dziać kiedy pies i lis sa razem w kotle zrezygnowala poki co.
Przyznala, ze ciezko jest patrzec, kiedy lis zaczyna isie bronic, a zwierzeta zaczynaja walczyć. Coś strasznego...
Mimo, ze ma ona nostwo jamnikow uzytkowych, to teraz raczej chodzi tlyko na tropowca Ja z moim na norowanie bym poszla, ale sama nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anetta
Junior
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 21:48, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szkoda ze w Wawce nie ma jakiegos toru dla jamnikow
Widzialam na AP jak z wielka zacietoscia jamniki szczekaly na szczura ktory byl na koncu kilkumetrowej jamy Super to bylo. Oczywiscie szczurek byl schowany w klatce za pretami, tak ze jamnik nawet go nie dotykal Kaja by miala rozrywke, oj miala
Moze widzieliscie to..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puenta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Sob 12:25, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
SuperGosia napisał: | Podobno TOZ zabronil tych praktyk...
A szkoda, bo byly banalnie proste do zaliczenia A tak intera prawdopodobnie nie zrobimy, bo moj sie na tropowca raczej nie nadaje... Na dzikarza podobno za maly jest.
Yyyyyyyyyyyyyyy...
no i jeszcze w użytkowej nie może brać udziału i dlatego się cieszę, że sznaucery mini nie jest uznawany za rasę użytkową..zero problemu z interkiem, raczej dla mnie to koszmarny problem, ale mówię ogólnie |
no i jeszcze w użytkowej nie może brać udziału i dlatego się cieszę, że sznaucery mini nie jest uznawany za rasę użytkową..zero problemu z interkiem, raczej dla mnie to koszmarny problem, ale mówię ogólnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
weronika
Junior
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/20
|
Wysłany: Śro 12:42, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Więc tak jak jamnica nie kojarzy sobie mnie z konkursów to nie moja wina pies jest w kotele po "zczapieniu" 5 sekund z lisem zagryżć się i wielkiej krzywdy wyżądzić nie mogą. Ja jestem zwolenniczką konkórsów (może raczej prób) z dwóch powodów: Jamniki to rasa do tego stworzona a po drugie jak myśliwy może inaczej sprawdzić swojego psa (psy są bardzo potrzebne na polowania <oczywiścu=ie te uzasadnione polowania>)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|