Kulejąca łapka

Sara

Figa od dwóch dni po wstaniu z łóżka kulała przez chwilkę, myśłałam że jej drętwieją łapki, bo śpi w pozach przedziwnych. Dzisiaj jednak kuleje i to porządnie na jedną z przednich łapek. Nie piszczy, chodzi normalnie wskakuje na mable ( Rolling Eyes

), na co jej nie pozwalam. Wczoraj miała bardzo dużo ruchu, już dawno tyle rozrywek nie miała. Dziś też miała dużo zabaw rano. Ok 13 wróciłysmy do domu, pies się zrobil trochę ruchliwszy po czym jej aktywność spadała i spadała aż ok 17 zasnęła i tak sobie podsypiała około 5 godzin. Godzinę temu z nią wyszłam, a niedawno się znowu obudziła i od tego momentu strasznie kuleje na lewą przednią łapkę. Już sam fakt że spała tak długi czas mnie zdziwił i teraz już wiem czemu. Musi ją boleć skoro nie chce chodzić. Pytanie co robić ? Iść z nią jutro do weta czy czekać do poniedziałku ? Co to może być ? Czy to mogą być zakwasy, albo nadwyrężenie ? Szalała po prostu nieprzyzwoicie i wczoraj i dzisiaj. Sad

Gonia

Mogła nadwyrężyć łapkę!A może coś jej się wbiło między paluszki?Jeśli nie ma zranień,a nadal będzie kulała to radzę jednak wizytę w lecznicy.

Viz

I jak miewa sie łapka Figusi?
Prosimy o informacje Very Happy

Sara

Figules dostał we wtorek zastrzyk przeciwzapalny i już niekuleje ( na szczęście ) Very Happy

Viz

No to prześwietnie! Smile